Czerwona Stodoła

Kiedy Czerwona Stodoła stała się naszą stodołą? 

 

Poszukiwania idealnej stodoły nie były łatwe.. Musiało być to miejsce z duszą, które po odrestaurowaniu nie straciłoby swojego pierwotnego piękna. Po wielu miesiącach poszukiwania pojawiła się Ona - cała czerwona, udekorowana starą cegłą, odsłaniając swoje wewnętrzne piękno ukryte za licznymi lasami, polami, rzekami… I wtedy już wiedzieliśmy. Trafiliśmy na nasze miejsce. 

 

Generalny remont rozpoczął się w 2020 roku od wymiany okien, powiększenia stodoły o ganek i taras, położenia ogrzewania podłogowego oraz ocieplenia całego budynku. Po drodze było jeszcze sporo innych remontów, jednak tymi nie będziemy Was zanudzać. Cała stodoła została przez nas wyremontowana na wille o wysokim standardzie, jednak z zachowaniem klimatu i charakteru starego gospodarczego budynku, którym zresztą pierwotnie była. 

 

Dziś stoi odremontowana, cała na czerwono-czarno z loftowymi dużymi oknami, które otwierają jej oczy na piękną Łabędziową okolicę. I czeka na Gości (!) - których ugości najlepiej, jak tylko potrafi. 

 

Co dla łaknących relaksu? 

 

Ponad 250 m2 odnowionej powierzchni tylko czeka, aż zasiądziesz przy murowanym kominku, ugotujesz swoją pierwszą potrawę w stodołowej kuchni oraz wypijesz przepyszną parzoną kawę na przestronnym tarasie. Każdej z atrakcji towarzyszyć będzie niesamowity klimat i oczywiście - przepiękny widok, który zaprowadzi Twój wzrok, aż po horyzont tutejszych wzniesień i pagórków. 

 

Na parterze znajduje się ponad 1680m2 przestrzeni, w której umieściliśmy otwarty salon z kuchnią i z wyjściem na taras, jedną sypialnię z podwójnym łóżkiem oraz łazienkę z suchą sauną. Na piętrze znajdzieszumieściliśmy trzy przytulne dwuosobowe sypialnie, łazienkę i strefę workation, o której nieco więcej dowiesz się w dalszej części.

 

Work-life balance 

 

Zadbaliśmy również o to, aby wygodnie Ci się pracowało. A że nie samą pracą człowiek żyje, to postanowiliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym i stworzyliśmy oddzielną strefę workation. 

 

Gdyby Twój wzrok odmówił posłuszeństwa i szukał wytchnienia w naturalnych krajobrazach, to wystarczy, że uniesiesz go nad monitory, a ujrzysz niesamowity widok na zielony ogród, krzewy i wschód lub zachód słońca (w zależności, o której porze dnia zasiądziesz przed monitorami). 

 

Dobra, już wiemy, że w Czerwonej Stodole mamy piękne widoki, ale co z tą strefą workation? 

 

Czeka na Ciebie przestronne biurko, wygodny fotel, dwa duże monitory oraz szybkie WIFI, co by praca szła szybko, sprawnie i minęła w przyjemnej atmosferze. Jeśli w Twoich planach było połączenie przyjemnego z pożytecznym oraz zebranie myśli to w naszej stodołowej strefie workation z pewnością zrealizujesz swoje biznesowe cele.  

 

 

Dla miłośników natury 

 

Wiemy, że nasi miastowi Goście chwil wytchnienia poszukują z dala od zgiełku miasta. Zadbaliśmy więc o to, aby atrakcji Ci nie zabrakło i poza wyżej już wymienionymi, możesz liczyć również na odpoczynek nad brzegiem jeziora, do którego dostęp masz z prywatnej stodołowej działki i z nowo wyremontowanego pływającego pomostu. Idealne miejsce nie tylko do podziwiania, ale również chlupania - zawsze, gdy tylko pogoda na to pozwoli. 

 

Chwile w ogrodzie możesz spędzić na hamaku pośród drzew lub na huśtawce... zawieszonej na drzewie. Jak już zdążyłeś/aś z pewnością zauważyć, natura odgrywa u nas ważną rolę. Sprzyja relaksowi, wycisza i pozwala odpocząć od zabieganej codzienności - za to właśnie ją kochamy!  

 

Na ogrodzie stworzyliśmy również strefę dla miłośników girllowania - dużą zadaszoną altanę oraz murowany grill, który upiecze potrawy tak pyszne, że lepszych jeszcze nie jadłeś/aś. A jeśli zamarzy Ci się powrót do lat dziecięcych, to nieopodal urządziliśmy również miejsce na ognisko, przy którym zasiądziesz na zielonych ławeczkach i z gitarą w ręku zaśpiewasz stare harcerskie piosenki… Jeśli po przeczytaniu tego fragmentu wróciłeś/aś pamięcią do tych beztroskich dziecięcych chwil to nie martw się, my także do nich wracamy za każdym razem, gdy nocujemy w Czerwonej Stodole. 

 

A co zimą?

 

Gdy mróz zapuka do stodołowych drzwi i zabierze wszystkie letnie rozrywki, z odsieczą przychodzą rodzinne wieczory przy kominku oraz sucha sauna, w której już po chwili, wszystkie troski i zmartwienia wyparują, i odejdą hen hen daleko…

 

Po suchej saunie czas na grywalizację! W salonie czekają na Ciebie planszówki - czyli godziny dobrej zabawy w doborowym towarzystwie. :) A jeśli zima Ci niestraszna, to zasiądź pod drewnianą altaną, odpal kominek i patrząc na niesamowity zachód słońca, wypij swojego ulubionego grzańca. 

 

Tak wiele i tak niewiele…

 

Tego, co chcemy Wam przekazać nie pomieści ten artykuł, ale zapewniamy - to jeszcze nie koniec stodołowych nowinek. Chcesz poznać ich więcej? Wpadnij na nasze media społecznościowe i razem z nami odkrywaj Czerwoną Stodołę tak, jak lubisz najbardziej - po swojemu!